Projekt ten wywoływał wielkie poruszenie, pełne pasji oskarżenia i mowy obrończe, miał być liberalny lub nawet ultraliberalny, choć niektórzy twierdzili, że jest szalenie konserwatywny. Czasem podobno zawierał passusy o niszczeniu zarodków, a czasem brońboże ich nie zawierał. Dopuszczał zapłodnienie ivf u kobiet samotnych lub wręcz przeciwnie- precz siło nieczysta.
Znałam nawet ludzi, którzy znali ludzi, którzy twierdzili, że widzieli ten projekt.
I oto dziś, po latach zapowiadania projektu, który w tzw. międzyczasie zyskał już nazwę projektu-widma, projekt pojawił się na stronie posłanki Kidawy Błońskiej, voila:
Od dziś Fronda może nie tylko pisać, że nie lubi Kidawy Błońskiej, lewackiego wykształciucha, ale nawet to uzasadnić. Choć w zasadzie brak dowodów nigdy Frondy nie ograniczał, więc.
Tak czy inaczej jest to zupełnie niezły projekt, serio serio.
Trzymam za niego kciuki.
Obawiam się, że na projekcie się jednak skończy.
OdpowiedzUsuńProjekt zacny jest i słuszny, ale chyba się powtórzę mówiąc, że Platforma to nie jest taka miła partia z doczepioną konserwą typu Żalek.pl, tylko banda ministrantów molestowanych w dzieciństwie przez proboszcza z liberalnymi kwiatkami typu Kidawy-Błońskiej i Kozłowskiej-Rajewicz. Jak co do czego przyjdzie, to Kopacz uzdrowi projekt Błońskiej przepuszczając go przez niszczarkę a pod obrady skieruje "kompromisowy" projekt ministranta niesprawiedliwości.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie powstal projekt naprawde hej-siup-do przodu (refundacja dla wszystkich 100%, IVF dla par jednoplciowych, etc.). (Bo chyba nie pwstal, nie?) Wtedy calkiem sensowny projekt K-B mialby duze szanse przejsc jako kompromis a tak to wygada na to, ze projekt Gowina jest kompromisem. I zegnaj leczenie w PL :-( Jak wprowadza zakaz mrozenia zarodkow to niestety taniej moze byc w Australii pomijajac horror kilkukrotnej stymulacji i punkcji zeby chociaz raz bylo co transferowac.
OdpowiedzUsuńAle ja nie trace nadziei i ciagle wierze, ze zstapi duch swiety i uszanowana zostanie boska decyzja nadania czlowiekowi wolnej woli.
Aha, i jeszcze uklon za refleks. W mojej klasyfikacji Twoja notka byla nawet przed Wiadomosciami :-)
OdpowiedzUsuńrefundacja dla wszystkich? a skąd pieniądze na to miałyby być?
OdpowiedzUsuń@paprotka, powstał taki projekt.
OdpowiedzUsuńProjekty Balickiego i Ruchu Palikota dopuszczają ivf dla par jednopłciowych, więc ta opcja jest. Refundacji ivf nie ma nigdzie, bo ma być realizowana z poziomu rozporządzenia.
@Księzna Foksal
mniemam, iż pieniądze na leczenie osób niepłodnych zostały z naddatkiem zaoszczędzone przez 25 lat braku dofinansowania do metody in vitro. W czasie tego ćwierćwiecza wszystkie bezdzietne osoby w Polsce solidarnie wspomagały swoimi podatkami leczenie cudzych dzieci, podczas gdy za urodzenie swoich własnych musiały płacić z prywatnych kieszeni. Myślę więc, że to płodni zaciągnęli raczej dług u niepłodnych, a nie odwrotnie. Wielkodusznie jestem jednak w stanie zrezygnować z odsetek pod warunkiem, ze nie będę pytana o to, skąd mają być wzięte pieniądze na leczenie metodą in vitro.