tag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post1209916220289127614..comments2023-10-26T16:37:46.127+02:00Comments on lemingi i inne żyjątka: świadomość psuje imprezęa.http://www.blogger.com/profile/11158221541475947912noreply@blogger.comBlogger33125tag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-43702047118199862072012-04-25T22:55:42.384+02:002012-04-25T22:55:42.384+02:00Przeczytałem, żeby dowiedzieć się jaki jest koment...Przeczytałem, żeby dowiedzieć się jaki jest komentarz do mojego filmu.<br /><br />Nie rozumiem co Ateiście przeszkadza krzyż w jednym czy drugim miejscy publicznym. Jeśli w coś nie wierzysz to możesz uznawać to za zwykły mebel - nikt Ci tego nie zabroni.<br /><br />Tak samo nie rozumiem oburzenia o postne dania w piątek. I tak jak napisał ktoś wcześniej. Czy postne danie w środę zamiast piątku już by tak nie bulwersowało? <br /><br />"Proszę Pana" natomiast jest dla mnie poprawną formą dla osób niewierzących, bo co to za Ojciec czy dla osoby nie wierzącej - przecież nie uważa go za "mentora"/nauczyciela.MarcelSnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-26082218073661596162012-04-25T22:48:31.615+02:002012-04-25T22:48:31.615+02:00"nawet biorąc pod uwagę, że filmik przez wyci..."nawet biorąc pod uwagę, że filmik przez wycięcia jest zmanipulowany"<br /><br />Część ogłoszeń wyciąłem ze względu ale nie ma w tym żadnej manipulacji. Poruszone tam zostały kwestie sprzątania i wymienione osoby z imienia i nazwiska. Chciałem uniknąć zanudzania przez nieinteresujące rzeczy i zadbać o ochronę danych osobowych.MarcelSnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-61912588266660222922012-04-25T22:40:41.845+02:002012-04-25T22:40:41.845+02:00Nie rozumiem co w tym nagraniu i umieszczeniu jest...Nie rozumiem co w tym nagraniu i umieszczeniu jest żenujące. Nagrałem słowa które teoretycznie były wypowiadane publicznie i powinny trafić do wszystkich. Niestety ksiądz Mika często nie publikuje treści które mogą być niewygodne - ze słów zawsze można się wycofać.<br />Dodatkowo nie zauważyłem, żebym mieścił tam jakikolwiek komentarz który był by zgryźliwy.MarcelSnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-88764081661297865742012-01-08T20:18:01.374+01:002012-01-08T20:18:01.374+01:00yay, wywiad z "prosze ojcem" : "yyy...yay, wywiad z "prosze ojcem" : "yyyy, kosciół ją przyjmuje"Nietoperzhttps://www.blogger.com/profile/01769527403002733191noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-90066610434734297432011-12-27T08:55:36.427+01:002011-12-27T08:55:36.427+01:00Dobry wpis. Dzielę większość opisanych smutków.Dobry wpis. Dzielę większość opisanych smutków.Marcin Waligórahttps://www.blogger.com/profile/16084736968923646069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-86491035931342500372011-12-16T14:53:30.025+01:002011-12-16T14:53:30.025+01:00@anonimowy - "licealistka". HAHAHAHAHAHA...@anonimowy - "licealistka". HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH *płaczę*cl.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-78462695632070460572011-12-15T14:05:18.806+01:002011-12-15T14:05:18.806+01:00@Anonimowy(ten ostatni)
Umiejętność czytania ze zr...@Anonimowy(ten ostatni)<br />Umiejętność czytania ze zrozumieniem szwankuje w narodzie, ale to nie nowość.<br /><br />#Katolicyzm ze zrozumieniem<br />Mnie nawet jako nie-katolika to boli, gdyż generalnie jestem stworzenie tradycjonalistyczne (o ile tradycja nie polega na odmawianiu człowieczeństwa innej pci albo wycinania serca pojmanym przeciwnikom) i dziwnie mi się robi, gdy widzę, co się z ową tradycją wyprawia. <br /><br />Przykład - nawet jak jestem na "kościelnej" imprezie, nie modlę się. Nie mój bóg, nie moje modlitwy. Bulwers i pytanie "ale co ci szkodzi?". No przepraszam ja państwa, ale jeśli ktoś nie rozumie co mi szkodzi (i zakładam - nie szkodziło by jemu), to z niego jest większy ateista niż z całego portalu racjonalista peel.<br /><br />#dieta-w-szpitalu<br /><br />Nie na darmo nazwano to "dieta", pacjent ma nie umrzeć, przynajmniej nie z głodu, cała reszta zbędna.<br /><br />#piątek-dniem-postnym<br /><br />Mnie to już tylko bawi. Zwłaszcza jak paczę jak korpoludki w korpostołówce masowo wsuwają pangi w piątek, choć co drugi to ateista, antyklerykał i wewogóle. Taka nowa polska świecka tradycja najwyraźniej.Chakravanthttps://www.blogger.com/profile/13855210526041979415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-91415969643000733532011-12-14T10:55:51.745+01:002011-12-14T10:55:51.745+01:00Nuuuda. Kolejna licealistka podekscytowana tym że ...Nuuuda. Kolejna licealistka podekscytowana tym że nie chodzi na religię wysmażyła "buntowniczy" tekst "otwierający oczy".Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-9413353676705899002011-12-13T14:51:39.151+01:002011-12-13T14:51:39.151+01:00"zdanie "księża niejednokrotnie żyją w l..."zdanie "księża niejednokrotnie żyją w lepszych warunkach niż parafianie" jest logicznie miałkie ze względu na zbyt szeroki zakres obu grup. Co to znaczy "ksiądz?"- Biskup czy wikariusz w parafii w Pierdziszewie Kolonii? Co znaczy "parafianin"? Kulczyk czy beneficjent zasiłków z MOPSu?"<br /><br />Nie, nie biskup i nie Kulczyk, tylko ksiądz z filmiku od części ludzi, których rozlicza, w dodatku nie wiadomo, czy słusznie.<br /><br /><br />"To tak, jakby powiedzieć, że hydraulicy niejednokrotnie żyją w lepszych warunkach niż dentyści, a księgowym niejednokrotnie lepiej się powodzi niż asesorom-"<br /><br />Co to za porównanie? Czy dentyści zrzucają się jakimiś dodatkowymi składkami na tacę na hydraulików, a asesorzy na księgowych?<br /><br /><br />Ze swojej dawnej parafii pamiętam owszem wyliczenia, np. ile jeszcze potrzeba na dach kościoła, ale nie w stylu "100 osób dało 20 złotych, a były też wpłaty po kilkadziesiąt groszy, pewnie od dzieci". A może nie od dzieci, tylko od ludzi, którzy nie mają więcej? Niemożliwe? Dla niektórych 5 zł czy nawet 2 zł x 4 niedziele to może być za dużo. I potem niech ludzie bez wstydu po takim wyliczeniu wrzucają na tacę tego zeta czy 50 groszy... <br /><br />A i tak ci nie dający na tacę dokładają się do Funduszu Kościelnego.baba-84http://dziecioza.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-45093416978024973822011-12-13T12:53:45.247+01:002011-12-13T12:53:45.247+01:00Co do finansów -- różnie bywa. Na lokalną parafię ...Co do finansów -- różnie bywa. Na lokalną parafię się nie skarżę, ale musiałem załatwiać pogrzeb w sąsiedniej. A tam priorytetem było wyduszenie z żałobników czego się da, z wmuszaniem dodatkowych mszy włącznie (bo bez nie zrobią pogrzebu), przy wprost podanym cenniku. Wiem, że załatwiając pogrzeb trzeba mieć gruby portfel, ale mam wrażenie, że instytucje świeckie, typu szpital, zakład pogrzebowy czy prokuratura nawet, mają więcej taktu i są mniej (zakład pogrzebowy) pazerne.<br /><br />I podobna rzecz uderza mnie w filmiku -- samo wyliczenie, OK, dla przejrzystości być nawet powinno, ale czy to musi być na ogłoszeniach parafialnych, czy nie lepiej w gablotce? I czy należy aż tak się dopraszać o pieniądze? Jak Gospodyni bloga, rozumiem potrzeby finansowe Kościoła (choć nie rozumiem, dlaczego samotny facet jeździ autem rodzinnym, a nie Pandą góra... tylko dlatego, że jest proboszczem), ale zwykle, w instytucjach świeckich, ze sklepami i bankami włącznie, nie widuję, aż takiego parcia na kasę jak tu, nawet biorąc pod uwagę, że filmik przez wycięcia jest zmanipulowany.<br /><br />I jak wspomniałem wyżej -- nie chcę z tego robić uogólnienia na cały Kościół, ale i osobiście znam parafię, i ten filmik wskazuje na przykład podobny do mi znanych, gdy interes finansowy występuje w stopniu urągającym powadze instytucji. Tak też bywa.<br /><br />PS.<br />Ze szpitala mam podobne doświadczenia, choć szczęśliwie piątków unikałem. Natomiast, w innych znanych mi 'miejscach żywienia zbiorowego', post jest luźniejszy -- owszem, rybka na obiad, ale na kolację już obowiązkowo kiełbasa, chyba, że ktoś wcześniej zgłosi wymagania wegetariańskie.PAKhttps://www.blogger.com/profile/04714762321951908838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-90107048259866844422011-12-13T10:11:51.404+01:002011-12-13T10:11:51.404+01:00@a
Czy księża żyją lepiej niż ich owieczki - na pr...@a<br />Czy księża żyją lepiej niż ich owieczki - na przykładzie żenującego filmiku. (Tak, wyliczanie ludzi do złotówki i darczyńcy spod ołtarza jest żenujące, podobnie jak nazywanie remontowanej plebani "naszą plebanią").<br />Można tak:<br />Jest 2700 wiernych, zobowiązanych wg "dobrodzieja" do łożenia na niego. Żeby osiągnął średni poziom życia swojego parafianina każdy musiałby mu dać 1/2700 swojego dochodu, prawda? Biorąc pod uwagę średni dochód w kraju (powiedzmy 2500) to on na tej tacy dostał 2. A będą jeszcze 3 niedziele. A to tylko taca, <br />Zresztą ksiądz zrobił duże faux pas mówiąc ile zebrał (w złotych). Jak sobie ktoś zarabiający 2500 policzy, że ksiądz zbiera 20.000 miesięcznie i jeszcze mu mało, to może się trochę zdenerwować. Zwróć tez uwagę, że pieniądze na remont "ich plebanii" zbierane są osobno.<br />Poza tym skoro księżom tak ciężko utrzymać parafię, to może przejdą na model finansowy gmin żydowskich. Gmina płaci rabinowi pensję i na jej głowie jest utrzymanie synagogi. Rabin zajmuje się tylko posługą. Tyko, ze wtedy wierni mają wgląd w księgi...<br /><br />PoziomkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-565695771115185462011-12-13T09:37:21.455+01:002011-12-13T09:37:21.455+01:00zdanie "księża niejednokrotnie żyją w lepszyc...zdanie "księża niejednokrotnie żyją w lepszych warunkach niż parafianie" jest logicznie miałkie ze względu na zbyt szeroki zakres obu grup. Co to znaczy "ksiądz?"- Biskup czy wikariusz w parafii w Pierdziszewie Kolonii? Co znaczy "parafianin"? Kulczyk czy beneficjent zasiłków z MOPSu?<br />To tak, jakby powiedzieć, że hydraulicy niejednokrotnie żyją w lepszych warunkach niż dentyści, a księgowym niejednokrotnie lepiej się powodzi niż asesorom- zapewne dla części każdej z tych grup będzie to prawdą, dla innej części nie będzie. Ale jaką diagnozę społeczną to zdanie stawia? Chyba jedynie taką, jaka została już przedstawiona wyżej: może być głodno i chłodno, byleby sąsiad nie miał lepiej niż ja. Jeśli zaś sąsiad nosi przypadkiem sutannę to będzie rozliczony nawet z niedzielnego obiadu.<br /><br />Pewnego dnia mój mąż wdał się w ostrą polemikę z księdzem piszącym dość skandaliczne rzeczy. Bardzo chciał mu odpowiedzieć miażdżąco i odebrać argumenty. Siedział nad komentarzem dwie godziny, w końcu wstał zadowolony z siebie i powiedział "no, odpowiedziałem naprawdę merytorycznie, nawet ty się nie przyczepisz". Siadam więc do komputera, aby nasycić oczy widokiem tej pożogi i widzę komentarz wypracowany w pocie czoła i w intelektualnej męce:<br />"Stary, pierdolisz jakby ci zęby szły".<br /><br />To jest właśnie ta różnica między napisaniem "czarni zagarniają pod siebie", a napisaniem "w roku takim i takim wpływy z funduszu kościelnego wyniosły tyle i tyle, a dotacje budżetowe na fundacje kościelne i działalność edukacyjną tyle i tyle, podczas gdy środki budżetowe na onkologię stanowiły tyle i tyle".<br />No więc ta pierwsza koncepcja nie jest moją koncepcją antyklerykalizmu, jest koncepcją ordynarnych uproszczeń na poziomie Faktu.<br />Wyjaśnia też, dlaczego mój mąż jest kolekcjonerem banów na Frądzi, i nawet się redaktorom nie dziwię.a.https://www.blogger.com/profile/11158221541475947912noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-26147769352685552082011-12-12T23:52:02.235+01:002011-12-12T23:52:02.235+01:00No cóż, ja uważam, bo księża niejednokrotnie żyją ...No cóż, ja uważam, bo księża niejednokrotnie żyją w lepszych warunkach niż ci rozliczani parafianie, a też z tych wyliczeń jak wspomniałam wcale nie wynika, czy tysiąc osób nie daje na tacę nigdy, czy po prostu nie wszyscy dają co tydzień.baba-84http://dziecioza.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-89445279663689968302011-12-12T22:20:08.827+01:002011-12-12T22:20:08.827+01:00well, nie uważam rozliczania członków wspólnoty zo...well, nie uważam rozliczania członków wspólnoty zobowiązanych do łożenia na swój związek wyznaniowy, "żenadą".<br />Uważam, że żenujące jest umieszczanie takiego filmu w sieci, z odpowiednio zgryźliwym komentarzem, z perspektywy uczestnika, bo zgaduję, że materiał nie był nagrywany dzięki podsłuchowi założonemu przez Koło Lewaków, a poprzez obecność na miejscu, czytaj: mszy.<br />Dopóki należałam do KK to na niego płaciłam. Zawsze było to dla mnie oczywiste, podobnie jak płaci się składki w związku wędkarskim i kole filatelistycznym. Okazuje się jednak, że oczekiwaniem wielu polskich parafian jest samowystarczalność Kościoła. Cóż, nie kupuję tego. <br />ps. tekst został edytowany o emotikon, który się nie przekleił z cytatu, a znajdował się w wersji oryginalneja.https://www.blogger.com/profile/11158221541475947912noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-29009462973878876242011-12-12T19:56:10.932+01:002011-12-12T19:56:10.932+01:00"Kolację stanowiła pasztetowa w asyście dwóch..."Kolację stanowiła pasztetowa w asyście dwóch kromek chleba. Bez masła.<br />Pomyślałam, że to jakaś żena, mega żena. Błąd. Po prostu nie znałam wówczas jeszcze żywieniowych standardów oddziału neurologii, ale o tym potem."<br /><br />Czyli nie było tak źle, skoro dało się rozpoznać składniki. Ja ze szpitala kojarzę breję z emaliowanego wiadra (!). A potem zabieg w czasie obiadu, który mi dzięki temu przepadł i nic bym nie dostała do jedzenia, gdyby nie matka towarzyszki z łózka obok, która przyniosła pizzę.<br /><br /><br />"Potem przysięga i to już wszystko.<br />Zanim ponownie przekroczysz bramy kościoła jako główny bohater minie, przy dobrych wiatrach, kilkadziesiąt lat."<br /><br />Chyba, że ma się dzieci, bo wtedy jeszcze dochodzi presja na chrzest.<br /><br /><br />A co do tacy, to pamiętam taką scenkę z kościoła sprzed lat, że babcia dała kilkuletniemu wnukowi monetę, a on pobiegł od razu ją wrzucić na tacę i wrócił. Po czym ksiądz przeszedł obok nich, odpowiadając "Bóg zapłać" do dających datki, a na to chłopiec z oburzeniem na cały głos: "babciu, ja już dałem temu panu pieniążek, a pan tu przyszedł i znowu mówi >zapłać<!" Jak widać aż tak się nie mylił w swojej interpretacji sytuacji. Rozliczanie parafian w ten sposób to żenada. Zresztą może prawie wszyscy dają, ale nie co tydzień? Skąd ksiądz niby wie, że ten sam 1000 osób zawsze nie daje na tacę? Swoją drogą nie sądziłam, że aż tyle ludzi chodzi do kościoła. W jednej parafii tyle co na Manifę, ała.baba-84http://dziecioza.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-62391563845157780442011-12-11T23:16:30.772+01:002011-12-11T23:16:30.772+01:00@Robert dzięki za link, tak, życie wewnętrzne auto...@Robert dzięki za link, tak, życie wewnętrzne autorki musi być fascynujące. Zobaczymy, co da się zrobić z walcowaniem, nie mówię "nie".<br />@asmo bardzo podnosząca na duchu opowieść, dziś zaś usłyszałam, jak koleżanka została złapana przez wychowawczynię syna (syn nie chodzi na religię) i zapytana, czy T. mógłby uczestniczyć w robieniu klasowych kalendarzy adwentowych i czy wyraża zgodę na ten pomysł. Może to cuda przedświątecznych przemian?<br />@komcionauta z poprzedniej notki proszący o zainstalowanie czegoś tam, żeby można było czytać Lemingarnię na telefonie (albo gdzieś, wybaczcie, jam nie WO)- dzięki za instrukcję, nawet ogarnęłam, w najbliższym czasie zainstaluję to coś i może nawet zadziała.a.https://www.blogger.com/profile/11158221541475947912noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-66259644947585399642011-12-11T21:58:31.842+01:002011-12-11T21:58:31.842+01:00Anno nie mogę tu znaleźć twojego meila, więc troch...Anno nie mogę tu znaleźć twojego meila, więc trochę publicznie. Studio Opinii opublikowało dziwny tekst http://studioopinii.pl/artykul/4611-joanna-milkowska-trzymajmy-sie-kompromisu-czyli-o-zakladnikach-sumienia od którego ręce opadają. Ciężko go tam rozjechać (bo system mają fatalny) więc jakbyś chciała sobie coś zwalcować w notce...RobertPhttps://www.blogger.com/profile/06071798713890597786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-65978792697431088442011-12-11T17:05:02.260+01:002011-12-11T17:05:02.260+01:00żyję w getcie
oczywiście, ty, droga a., od dawna ...żyję w getcie<br /><br />oczywiście, ty, droga a., od dawna wiesz, że żyję w getcie i nie powinnam się w ogóle wypowiadać na pewne tematy, ale otóż się nie powstrzymię, albowiem na przedostatniej wywiadówce (szkoła publiczna rejonowa) wychowawczyni mojego młodszego dziecka spytała, czy my jako rodzice, nie mamy nic przeciwko temu, by dzieci przygotowały program artystyczny przedświąteczny (nie padło słowo "wigilia" ani "jasełka"), który będzie pokazany na naszym przedświątecznym spotkaniu (nie padły słowa "Boże Narodzenie" ani "wigilia" ani nic podobnie nacechowanego) i że to będzie o Mikołaju, choince i takich tam, bez elementów katechetycznych sensu stricto<br /><br />pozwoliłam sobie nie oniemieć, nie się zapowietrzyć i oczadzieć z rozkoszy, a przyjąć to z godnością i spokojem, jakby tak właśnie miało być<br /><br />w końcu żyję w getcie, nie?<br /><br />a na okoliczność świąt proponuję za szybkę obrazek, który sama uczyniłam http://jedno.blox.pl/2011/12/kod-html-3.htmlasmohttps://www.blogger.com/profile/08128294750911436833noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-88044524055463646582011-12-10T20:15:58.978+01:002011-12-10T20:15:58.978+01:00@Verónica: przepraszam, ja wiem, że to tylko przyp...@Verónica: przepraszam, ja wiem, że to tylko przypieprzanie się do szczegółów, i tylko tak powinno być traktowane, ale: prawo kanoniczne to prawo kanoniczne, obowiązuje też poza Polską. Postanowienia KEP-a to nie jest prawo *kanoniczne*, choć obowiązuje katolików tak samo -- ale tylko w danym kraju.<br /><br />Chodzi mi jednak o to, że w niektórych innych krajach uważa się, że w piątki można wybrać dowolną formę pokuty -- niekoniecznie mającą związek z żywieniem. Dlatego się przypieprzam.ztrewqhttp://biokompost.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-1415170070700338222011-12-10T17:45:38.174+01:002011-12-10T17:45:38.174+01:00@zrewq.
otóż nie mylę się.
przepisy szczegółowe- k...@zrewq.<br />otóż nie mylę się.<br />przepisy szczegółowe- które ustala konferencja episkopatu- to TEŻ prawo.<br />konstytucje liturgiczne- to też prawo.<br /><br />no bo niby w samym kodeksie np. stoi, że małżeństwa można zawierać w wieku 13-14 lat.<br />a już kolejny punkt- dodaje, że przepisy szczegółowe ustala episkopat danego kraju.oh, wait!https://www.blogger.com/profile/06127959739017449310noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-44873867739367795412011-12-10T16:29:19.085+01:002011-12-10T16:29:19.085+01:00Ale na tych 2700 zliczonych część jest nieletnia (...Ale na tych 2700 zliczonych część jest nieletnia (liczą od siedmiolatków o ile pamiętam) i ci nieletni chyba mogą pokorzystać darmo, skoro jeszcze nie zarabiają? <br />Zaś ludowy antyklerykalizm najlepiej nawozi nazywanie plebani "naszą", jak trzeba kasy na remont. <br />PoziomkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-69450743893567163042011-12-10T16:13:23.414+01:002011-12-10T16:13:23.414+01:00@n.
"krzyz nie wisi dla boga, on tego nie pot...@n.<br />"krzyz nie wisi dla boga, on tego nie potrzebuje, krzyz wisi dla ludzi"<br /><br />Niestety, mylisz się, Bóg chrześcijan potrzebuje kultu. Sam powiedział, że on jest prawdą, że poza nim nie ma zbawienia. A co, tam pierwsze przykazanie dekalogu nakazuje człowiekowi oddawać mu cześć. Bóg chrześcijan jest równie egoistyczny i megalomański co pozostali bogowie wymyśleni prze człowieka. Jak dla mnie wieszanie krzyża i naciskanie na manifestację symboliki religijnej gdziekolwiek się da to jawne przyznanie się, że bóg w którego się wierzy nie jest wart czci.<br /><br />BaribalAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-11492434019587263842011-12-10T09:38:09.417+01:002011-12-10T09:38:09.417+01:00Od dostrzeżenia bezsensowności rezygnacji z mięsa ...Od dostrzeżenia bezsensowności rezygnacji z mięsa jako formy postu rozpoczęła się moja długa (za długa) droga do ateizmu. Nie cierpiałem większości z potraw mięsnych serwowanych w domu, natomiast cieszyłem się na piątek, kiedy były kluski albo przynajmniej ziemniaki lub kasza z kefirem. Mindfuck ośmiolatka. To, oraz "post" w Wigilię.<br /><br />@Veronica: chyba się mylisz (w szczególe, nie w ogóle), prawo kanoniczne o poście mówi tylko w kanonach 1249-1253: http://www.zaufaj.com/prawo-kanoniczne/60.html<br /><br />Szczegóły może jednak określić Konferencja Episkopatu Polski. I to ona, jeśli się nie mylę, zadecydowała o wyłączeniu osób chorych i odżywiających się, uwaga, w punktach zbiorowego żywienia.ztrewqhttp://biokompost.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-54861080773902944382011-12-10T01:04:26.574+01:002011-12-10T01:04:26.574+01:00oj, baribal, niekumaty misiu, przeczytaj i przekom...oj, baribal, niekumaty misiu, przeczytaj i przekombinuj 7 razy to co napiszesz, zanim klikniesz "wyslij". krzyz nie wisi dla boga, on tego nie potrzebuje, krzyz wisi dla ludzi, ci ktorzy go powiesili w sali sejmowej doskonale o tym wiedza, jest to demonstracja przynaleznosci do pewnego kregu kulturowego i tyle. w kawalku o biedroniu to juz kompletnie nie wiem o ci chodzi. wg. tradycji chrzescijanskiej bog zgodzil sie na smierc swojego syna, a apokalipsa przepowiada pojawienie sie falszywych prorokow i antychrysta zanim swiat sie skonczy. maly choc glosny palikotek + biedron to dla chrzescijan przy tym naprawde malo, ot, polityczny sezonowy folklor, kiedys byli lepper i giertych, dzis oni.. pozdrawiam!<br /><br />n.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4874644558397192689.post-74750933435269352662011-12-09T20:52:48.465+01:002011-12-09T20:52:48.465+01:00Jako "osobisty wróg pana bozi" sądzę, że...Jako "osobisty wróg pana bozi" sądzę, że krzyże powinny wisieć wszędzie, nawet na męskich genitaliach lub vice versa. Cieszę się, że katolicy tak bardzo chcą wieszać krzyże w sejmie którego posłami są Palikot, Biedroń lub Grodzka. Moim zdaniem w ten sposób udowadniają jak bardzo ich Bóg nie istnieje, osobiście chciałbym żeby krzyż wisiał w momencie, gdy przegłosowane zostanie ustawa o małżeństwach jednopłciowych. Spójrzmy na sprawę w taki sposób, aby poseł zatruł się jadem kiełbasianym jedząc starą konserwę w trakcie czytania ustawy nie trzeba wieszać portretu Pasteura, ale by chrześcijański bóg mógł mieć jakikolwiek wpływ na społeczeństwo polskie podobizny jego samego muszą wisieć wszędzie. Nie wiem, kto poważny chciałby wierzyć w boga, który nie potrafi niczego sam załatwić. Zresztą nawet gdyby potrafił, to przecież wiemy, że gdyby bogowie, których czcimy byli ludźmi, to wszyscy co do jednego odsiadywaliby wyroki za ciężkie przestępstwa.:)<br /><br />BaribalAnonymousnoreply@blogger.com